Gminna kontrowersja w Podgórzynie: urzędnicy odkrywają astronomiczne premie przyznane w poprzedniej kadencji

Gminna kontrowersja w Podgórzynie: urzędnicy odkrywają astronomiczne premie przyznane w poprzedniej kadencji

W małej gminie Podgórzyn wybuchła kolejna samorządowa burza. Oskarżenia dotyczą gigantycznych premii, które zostały wypłacone pracownikom podczas poprzedniego terminu urzędowania. Z funduszy gminy na ten cel przekazano aż dwa miliony złotych, co budzi ogromne zaniepokojenie, zwłaszcza w kontekście rosnącego długu gminy.

Pomimo tego, że urząd gminy Podgórzyn zatrudnia zaledwie 40 osób, w okresie ostatniej kadencji wydatkowano tu nieprawdopodobnie wysokie nagrody. Obecna wójt gminy, Anna Kurowska, wyraża zdumienie nad tym faktem.

– Na pewno pojawiło się więcej siwych włosów na mojej głowie, kiedy ujawniła się skala premii udzielanych przez ostatnie lata – od 2018 do 2023 roku – poprzedniej kadencji, sumująca się do kwoty bliskiej 2 milionów złotych – wyznała Anna Kurowska.

Na liście beneficjentów znalazło się tylko ośmiu pracowników urzędu.

– Nie potrafię sobie wyobrazić jakie nadzwyczajne osiągnięcia mogłyby usprawiedliwić takie sumy. Biorąc pod uwagę skalę naszej gminy, wielkość urzędu i wszystkie obowiązki, które realizujemy, jest to kwota wręcz niewiarygodna – komentowała Kamila Misztala, sekretarz gminy Podgórzyn.