Karkonoskie wodospady idealne dla morsów

Karkonoskie wodospady idealne dla morsów

Na przestrzeni kilku ostatnich lat, morsowanie zyskało wielu zwolenników. Nie tylko za granicą, ale również w Polsce, wiele osób decyduje się na tą ekstremalną dla niektórych rekreację.  Do jej uprawiania, potrzebna jest woda, im zimniejsza, tym bardziej atrakcyjna dla morsów. Dlatego Karkonoskie wodospady są idealnym miejscem.

Karkonoskie morsy

Morsowanie wpływa bardzo korzystnie na zdrowie oraz buduje odporność organizmu. Nic więc dziwnego, że ma tylu zwolenników. Również w Karkonoszach. Jednak warto zauważyć, że „karkonoskie” morsy różnią się od pozostałych. Standardowy sezon trwa od października do kwietnia. Ulubione miejsca oblegane przez morsy to jeziora i przeręble. Co odważniejsi decydują się na kąpiele w morzu Bałtyckim. Jednak  na dolnym śląsku sytuacja wygląda trochę inaczej. Miejscowe morsy lubują się w kąpielach w górskich potokach. W tym celu najchętniej wybierają się w Karkonosze i Izery, gdzie płynąca w górskich potokach woda, utrzymuje ekstremalnie niską temperaturę przez cały rok. Najbardziej popularne wodospady to Kwisy w Świeradowie-Zdroju, Kropelki w Piechowicach i wodospad Podgórnej w Przesiece, w której funkcjonuje nawet miejscowy Klub Morsów. Organizowane przez organizację imprezy, cieszą się ogromną popularnością. Często morsowaniu towarzyszy ognisko i różnego rodzaju zabawy. Po wyjściu z lodowatej wody można się zagrzać popijając grzane wino lub korzystając z ustawionej przy wodospadzie sauny. Imprezy przyciągają sporo obserwatorów, którzy są ciekawi jak wygląda kąpiel w lodowatej wodzie. Z czasem pojawia się również coraz więcej chętnych, którzy chcą tego doświadczyć na własnej skórze. Jedno jest pewne- morsowanie uzależnia. Kto raz zakosztuje kąpieli w nurtach górskiego potoku, nie wyobraża sobie bez tego życia.