Gdzie przebywa spłoszony wilk? Czy stanowi zagrożenie?
Ostatnio widziany był w Ścięgnach
Od kilku dni nasz region, w tym Karpacz żyje informacją o dzikim wilku, który zaczął wędrować między siedzibami ludzkimi. Wiadomo na pewno, że zwierzę jest chore, a także utyka po potrąceniu przez samochód. Wilk traci siły, ale wciąż ma ich na tyle, że trudno jest go namierzyć. Zwierzę jest płochliwe, więc generalnie ten konkretny osobnik nie stanowi większego zagrożenia dla ludzi, jednak trzeba pamiętać, że nie jest do domowa maskotka i w razie spotkania z wilkiem zachowywać się bardzo ostrożnie. Ostatnio wilk widziany był w Ścięgnach, gdzie próbował wejść do garażu. Zwierzę szuka ciepłego schronienia.
Próby odłowienia wilka
Fundacja Dzikie Zwierzęta w Potrzebie prosi wszystkich mieszkańców naszego regionu, aby nie płoszyć wilka, a jeśli ktoś ma takie możliwości, to może pomóc w jego odłowieniu. Służby wraz z asystą weterynarza już parokrotnie próbowały strzelić do wilka z usypiacza, ale dotychczas próby te nie zakończyły się sukcesem. Jeśli ktoś zobaczy wilka może skontaktować się w tej sprawie z Fundacją, policją lub strażą pożarną.