Tragiczne wydarzenia na Dolnym Śląsku: mężczyzna zaatakowany mieczem samurajskim
W Boguszowie-Gorcach na Dolnym Śląsku miało miejsce zdarzenie o tragicznym przebiegu. W piątkowy wieczór doszło tam do brutalnego ataku, podczas którego agresor posłużył się mieczem samurajskim, raniąc poważnie swoją ofiarę. Napad skutkował amputacją ręki u pokrzywdzonego mężczyzny, który w wyniku powstałych obrażeń został przewieziony do szpitala, gdzie pozostaje w stanie krytycznym. W ramach prowadzonego śledztwa policja zatrzymała trzy osoby podejrzane o udział w incydencie.
Atak nastąpił niespodziewanie, około godziny 18, na ulicy Reymonta. Bezpośrednio po zdarzeniu świadkowie interweniowali, starając się udzielić pomocy ciężko rannemu mężczyźnie. Policja potwierdziła zaistnienie tego dramatycznego zdarzenia i informuje, że cały czas prowadzone są czynności mające na celu wyjaśnienie dokładnych okoliczności zdarzenia.
Nagranie z kamery monitoringu ukazuje moment, gdy napastnik z mieczem samurajskim pojawia się nagle na ulicy. Przebiega przez jezdnię i z zaskakującą brutalnością atakuje swoją ofiarę. Z materiału wideo wynika, że zaatakowany mężczyzna padł ofiarą kilku gwałtownych ciosów, po czym sprawca ucieka z miejsca zdarzenia. Całość zajmowała jedynie kilka sekund. Zaraz po ataku do poszkodowanego podbiega inny mężczyzna, który wcześniej próbował gonić napastnika. Ten jednak nie udziela pomocy rannemu, a jedynie oddala się spod miejsca tragicznego zdarzenia.